7.09.2013

Wedel wafelek WW biały








Wstęp

Elementów historycznych dziś nie będzie. Wafelek WW naszego rodzimego producenta słodkości, E. Wedla nie jest jego sztandarową pozycją, nie jest też historycznie osadzony na rynku, podejrzewam wręcz, że powstał w odpowiedzi na pojawienie się czteropaluszkowych wafelków Kit Kat. Jest skądinąd na rynku już zdaje się kilkanaście lat, a w sierpniu pojawiła się jego szlachetna ( ;-) ) biała wersja.
Myślę, że to właśnie ten wafelek był dla mnie inspiracją do stworzenia (jakże poczytnego![wyświetleń na 07.09.2013 - 5]) bloga. Jego smak coś mi przypomina, z czymś się kojarzy, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Gdybym posiadał jakiś spis słodyczy zawierających białą czekoladą, może było by łatwiej. Tak czy inaczej, liczy się smak i pasja!

Do rzeczy

Po wyjęciu z opakowania, otrzymujemy cztery wafelki zgrabnie połączone białą czekoladą w jedno małe czekoladowe torowisko przyjemności. Widać piękne wytłoczenia oznaczeń modelu wafelka na każdym z jego kawałków. Polecam zwrócić uwagę również na inne walory optyczne czekolady: doskonały, lustrzany połysk czekolady oraz bardzo przyjemny kolor. W przekroju widać trzy warstwy wafelka oraz grubą warstwę czekolady. Dość o stronie wizualnej

Białe WW aż pachnie słodyczą. To nie jest wafelek dla amatorów białej czekolady. To jest wafelek dla profesjonalistów białej czekolady! Niemożebnie słodki, z takimże wnętrzem - jego śmietankowe nadzienie jest bardzo aromatyczne, delikatne, kremowe i wyraziste. Być może wyczuwam nutę kwaskowatości, ale w dobrym kontekście. Wafelek będący szkieletem całej słodkiej konstrukcji jest bardzo chrupki, ale delikatniejszy niż w podobnym Kit Kacie. Biała czekolada użyta w wafelku aksamitnie akcentująca swoją obecność na języku jest dość słodka, ale nie powyżej alarmującego poziomu słodkości. Na kontinuum twardości, znajduje się gdzieś w 2/3 w stronę miękkości - to akurat. Dobrze współgra z całością.

Tradycyjnie poddając wafelek subiektywnej ocenie, uzasadniając dobrą czekoladą, lekko tajemniczym, nie kakaowym, oddziałującym pamięć nadzieniem oraz ogólną doskonałą kompozycją, wystawiam 8,13/10 + znak zapytania "?"

Dostępność

Wafelek jeszcze nie jest szeroko dostępny, ale to na pewno ulegnie zmianie. Nie jest oznaczony jako edycja limitowana - kto wie czy nie zostanie w takim razie na dłużej na półkach. Pierwszy raz zobaczyłem go w Intermarché, innym razem w Polo Markecie, to tylko kwestia czasu aż pojawi się w innych hiper/super marketach i sklepach osiedlowych. Cena za 47gramowy wafelek to około 1.70zł.

1 komentarz:

  1. wow!! przez lata nie widziałam WW w sklepach nawet w wersji klasycznej, a co dopiero takie cacko

    OdpowiedzUsuń